KUBA BAŁDYGA

Kubuś urodził się w 2004 r. z obustronnym niedosłuchem.
W wieku ok. 1,5 roku dostał aparaty słuchowe. Początkowo wydawało się, że aparaty przynoszą oczekiwany skutek, tzn. był kontakt
z dzieckiem na drodze werbalnej, rozwijała się mowa.

Niestety z nieznanych powodów słuch Kuby się pogarszał. Kiedy progi słyszenia na obu uszach przesunęły się w granice 80dB zdecydowaliśmy się na wszczepienie implantów ślimakowych.

 

Kubuś urodził się w 2004 r. z obustronnym niedosłuchem.
W wieku ok. 1,5 roku dostał aparaty słuchowe. Początkowo wydawało się, że aparaty przynoszą oczekiwany skutek, tzn. był kontakt
z dzieckiem na drodze werbalnej, rozwijała się mowa.

Niestety z nieznanych powodów słuch Kuby się pogarszał. Kiedy progi słyszenia na obu uszach przesunęły się w granice 80dB zdecydowaliśmy się na wszczepienie implantów ślimakowych.

Pierwszą operację Kuba miał w grudniu 2009 roku (implantowane ucho lewe) a kolejną w lipcu 2012 roku (ucho prawe). Decyzja o wszczepieniu implantów okazała się dla nas zbawienna.

Dzięki intensywnej rehabilitacji logopedycznej

Kuba szybko nadrabiał zaległości w stosunku do rówieśników.

Obecnie chodzi do 5 klasy publicznej szkoły podstawowej i jest jednym z lepszych uczniów w klasie.
Niestety Kuba bez włączonych procesorów mowy nie słyszy kompletnie nic. Zdajemy sobie sprawę że dalsze powodzenie Kuby w życiu jest całkowicie zależne od sprawności tych małych urządzeń. W razie ich awarii Kuba nie może pójść do szkoły, a kontakt werbalny z nim jest praktycznie niemożliwy (po kilku latach korzystania z implantów zanikła u niego umiejętność czytania z ust i nigdy nie uczył się języka migowego). Procesory jak każde urządzenia techniczne bywają zawodne i w wyniku ciągłego intensywnego użytkowania ich awaryjność z biegiem czasu się zwiększa.

Obecnie procesor na uchu prawym ma już prawie siedem lat. Dlatego też zdecydowaliśmy, że w sytuacji wysokiej niepewności co do uzyskania refundacji z NFZ, rozsądne będzie rozpoczęcie samodzielnego zbierania środków na ewentualne naprawy procesorów a docelowo na zakup nowych procesorów mowy. Koszt nowego procesora na jedno ucho to obecnie ok. 26 tys. PLN.
Reasumując na wydzielonym subkoncie chcielibyśmy zbierać fundusze na zakup nowych procesorów mowy, pokrycie kosztów ewentualnych napraw obecnie użytkowanych procesorów mowy firmy MEDEL oraz kosztów ich bieżącej eksploatacji (zakup baterii, osuszaczy, akcesoriów).

Rodzice Kuby

projektowanie stron internetowych szczecin
Fundacja Oliwia ul. Św. Jakuba 4 , 70-543 Szczecin / fb.com/fundacjaoliwia