Podopieczni Archiwum

Sara Jackowiak
Córka Grzegorza i zmarłej Eweliny, która była podopieczną Fundacji Oliwia. Sara jest dziś 12 letnią dziewczynką, która straciła mamę a jej świat się zawalił.

Grzegorz Jackowiak
Po śmierci mojej ukochanej żony Eweliny pozostał ogromny ból, pustka i strach… Jak poukładać nasze życie, by stało się znośne? Do tej pory wszystko skoncentrowane było na zdrowiu Eweliny. Leczenie w Polsce, immunoterapia w Niemczech, generowały ogromne wydatki. Po 6 latach przegraliśmy walkę z okrutnym glejakiem.

ADRIANA CHMIAŁA
Nazywam się Adriana Chmiała, od urodzenia choruję na dziecięce porażenie mózgowe.
Od ponad dwóch lat mój stan zdrowia pogorszył się do tego stopnia, że poruszam się na wózku inwalidzkim.

Łukaszek – mam 11 lat....
Łukaszek – mam 11 lat, do września ubiegłego roku chodziłem do Klasy Sportowej i trenowałem piłkę nożną od 5 roku życia.

Tomuś prosi o pomoc!!!
Walczymy o przyszłość naszego Tomusia, którego okrutny wypadek skazał na niepełnosprawność i cierpienie! Tomasz jest po bardzo poważnym wypadku samochodowym- auto stanęło w płomieniach... Przed nami kolejny etap walki i ciężka rehabilitacja. Prosimy o Twoją pomoc, aby historia Tomusia skończyła się szczęśliwie...
Tomek został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej ze względu na bardzo głębokie poparzenia twarzy, głowy oraz dłoni. W śpiączce przebywa już 3 tydzień podłączony do respiratora, bo przez poparzone drogi oddechowe nie potrafi samodzielnie oddychać. Tomek w chwili obecnej jest w stanie ciężkim stabilnym, lekarze z dnia na dzień podejmują decyzje o jego dalszych losach. Żyje dietą z dożylną suplementacją. Pierwsze tygodnie po wybudzeniu będą walką o dostosowanie się do nowej rzeczywistości.
To jednak dopiero początek walki... Tomuś zasługuje na szczęśliwe dzieciństwo. Pomóż nam, aby takie było! Prosimy o przekazanie 1% podatku. Z całego serca dziękujemy.

Hubert Jaźwiński lat 14
Hubert, od wczesnego dzieciństwa choruje na AZS. Z każdym rokiem stan zdrowia, skóry pogarszał się, pojawiały się ciągle nowe objawy i nowe schorzenia (astma oskrzelowa, alergie wziewna, pokarmowa, kontaktowa, ubytki skóry, sączące się rany, utrata płynu surowiczego do stanów wyziębienia i osłabienia, uporczywy świąd i inne). Konsultowany wielospecjalistycznie, wielokrotnie leczony skojarzeniowo, izolacja domowa (nauczanie indywidualne w domu) i wszystko bez efektów...cierpiał Hubert a my z nim (Mama i dwaj bracia). W roku 2019 trafił do szpitala w Łodzi, tam, "podreperowany" został włączony do Randominizowanego Badania Klinicznego Fazy III (lek biologiczny podawany co dwa tygodnie), po ok 7 miesiącach stan zdrowia Huberta zaczął się poprawiać i po roku (w listopadzie 2020) przedłuzono mu to leczenie na następne dwa lata. Hubert po tych 3 latach ma 90% szans "na uśpienie choroby" na długie lata, na powrót do normalnego życia...90% szans na powrót do szkoły, do przyjaciół, na wyjazd na wakacje, na podjęcie pracy...pomożesz?